Technologie w służbie budownictwa ekologicznego
Data publikacji 7 kwietnia 2021Problem wydobycia węgla wciąż jeszcze dotyczy wielu krajów, a Polska zajmuje tu niechlubne czołowe miejsce. Rezygnacja z wydobycia węgla jest już czymś oczywistym, więc czym prędzej nastąpi to również w naszym kraju, tym lepiej także dla globalnego ocieplenia. Coraz częściej też doniosłość tego tematu zauważają inwestorzy działający właśnie w naszym kraju. Okazuje się, że dekarbonizacja na przykład w budownictwie może nieść za sobą wiele korzyści. Zwraca na to uwagę zresztą Unia Europejska, która stoi na stanowisku, że w tym sektorze jest ogromny potencjał. Istotne, jak widać, w technologiach są nie tylko tematy produkcji najlepszych gier komputerowych takich jak darmowe gry owocówki, ale również to wszystko, co bezpośrednio dotyczy naszego polskiego przemysłu, który powinien być zmodernizowany na ogromną skalę. Bez tego nie będziemy państwem nowoczesnym i nie będziemy mogli konkurować z innymi krajami europejskimi.
Data graniczna na rezygnację z węgla
Jedną z najważniejszych dat w kontekście globalnej ekologii jest rok 2050. To ma być cezura, gdy osiągnięta ma być dekarbonizacja każdego budynku, który jest postawiony na terenie każdego z państw należących do Unii Europejskiej. Czy uda się to osiągnąć Polsce, to oczywiście trudno przewidzieć, ale jak na razie wiadomo, że ceny zostały bardzo dokładnie określone. Wynikają one z unijnej dyrektywy, która odnosi się do charakterystyki energetycznej budynków (EPBD), a została przyjęta w 2018 roku. Przewidywała ona, że wszystkie domy, które zostały wybudowane po 31 grudnia 2020 roku, powinny się charakteryzować niemalże zerowym zużyciem energii. Właśnie ten plan nie jest częścią projektu o nazwie Zielony Ład. To zakłada neutralność klimatyczną, osiągniętą jak wspomnieliśmy w 2050 roku.
Wyzwania, które stoją przed polską
Już teraz można stwierdzić, że będzie to rzeczywiście dla naszego kraju zadanie, które będzie wymagać bardzo dużo pracy. Pokazują to zresztą statystyki, które nie pozostawiają żadnych wątpliwości. Wystarczy zwrócić tylko uwagę na dane z 2020 roku. Okazuje się, że tylko 1 % nieruchomości jednorodzinnych można było określić bez żadnych wątpliwości za energooszczędne. Jest to, więc informacja szokująca dla wszystkich ekologów, a także specjalistów, którzy zajmują się szeroko rozumianą dekarbonizacją. Mało tego, ponieważ niemal 70 % budynków w Polsce było w zeszłym roku ogrzewanych z wykorzystaniem węgla. Wymagały one też modernizacji. Za pociechę może służyć informacja, że jeśli chodzi o budynki użyteczności publicznej, to sytuacja jest trochę lepsza. Warto tu jednak zauważyć, że perspektywa celów, które zostały postawione przez Wspólnotę Europejską, nie jest zbyt optymistyczna dla Polski. Czeka nas gigantyczne wręcz wyzwanie i będzie wymagać bardzo skutecznej współpracy mnóstwa podmiotów gospodarczych. Do sukcesu będziemy mogli się zbliżyć, jeżeli współpracować ze sobą będą inwestorzy, deweloperzy, a także producenci materiałów, nie zapominając także o administracji rządowej i samorządzie lokalnym.
Odejście od węgla poparte edukacją
Nie zapominajmy też o ogromnej mocy, jaką posiada edukacja. Musi być jednak realizowana profesjonalnie. To jak duże znaczenie w przypadku innych krajów miały rozmaite projekty edukacyjne, które jednak też trzeba sfinansować, jest przecież faktem. Im bardziej fachowo będą jednak takie pomysły przygotowane, tym z większym prawdopodobieństwem będzie można przewidywać, że społeczeństwo stanie się bardziej świadome i wówczas o wiele łatwiej będzie można nam dekarbonizować polską gospodarkę.