Akcje online – w jakie spółki inwestować w czasie bessy?

Rynek niedźwiedzia to czas, gdy wielu inwestorów przygląda się zawartości swojego portfela inwestycyjnego. To również dobry moment na modyfikację dotychczas realizowanej strategii inwestycyjnej. Akcje jakich spółek warto kupić, gdy na rynkach podaż przeważa nad popytem?

Akcje spółek wypłacających dywidendę

Gdy na rynku dominują niedźwiedzie, inwestorzy powinni zainteresować się dużymi, stabilnymi spółkami, które regularnie wypłacają dywidendę. Zasadę tę zna każdy doświadczony inwestor. Jednocześnie ten okres nie jest najlepszym momentem na zakup akcji np. start-upów. Szansa, że akcje spółek technologicznych wzrosną, a inwestor zarobi na obrocie nimi, najczęściej są niższe niż w okresie hossy.

Wybierając spółki dywidendowe do swojego portfela inwestycyjnego, warto zwrócić uwagę na więcej czynników niż tylko wspomnianą dywidendę. Równie istotny jest sektor, w którym działa przedsiębiorstwo. Dobrym przykładem jest kryzys z 2008 r., który szczególnie dotknął instytucje finansowe. Mimo że banki wypłacały wysokie dywidendy, to wiele z nich nie wyszło z kryzysu obronną ręką.

Spółki działające w branży rolniczej i spożywczej

Bessa to czas, gdy konsumenci zaczynają oszczędzać. Zrezygnować można z wakacji, luksusowego zegarka czy nowych ubrań, jednak znacznie trudniejsze jest cięcie wydatków na żywność – tę po prostu trzeba kupić. Podobnie jest z wodą czy środkami czystości. Stąd też dominacja niedźwiedzi na rynku skłania, aby kupić akcje online spółek działających w sektorach podstawowych dóbr konsumenckich – rolniczym i spożywczym.

Potwierdzeniem tego, że firmy oferujące podstawowe artykuły konsumpcyjne mają się dobrze w czasie kryzysu, może być okres pandemii COVID-19. Rozprzestrzenianie się wirusa SARS-CoV-2 spowodowało, że wiele osób postanowiło zrobić zapasy – w sklepach szybko skończyła się woda, środki czystości i żywność z długim terminem przydatności do spożycia. Producenci nie byli w stanie dostarczyć produktów tak szybko, jak oczekiwali tego nabywcy, a wartość spółek produkujących żywność i środki higieniczne poszybowała w górę.

Przeczytaj również artykuł: „W co opłaca się inwestować w 2023 r.? Konieczne selektywne podejście”. 

Spółki technologiczne, chociaż nie wszystkie

Wejście w rynek niedźwiedzia powoduje, że liczba inwestorów zainteresowanych spółkami technologicznymi maleje. Trzeba jednak pamiętać, że jest to ogromna branża – nie każda firma to start-up. Stąd też całkowite odcięcie się od spółek technologicznych nie jest najlepszym rozwiązaniem. Na rynku działają firmy, które mimo zachodzących zmian są na tyle duże, że warto się nimi zainteresować. Przykładem mogą być akcje Microsoft czy IBM.

Wymienione wyżej spółki nie kierują oferty głównie do klientów indywidualnych – dostarczają rozwiązania również dla przedsiębiorstw. Te z kolei w czasie każdego kryzysu chętnie inwestują w technologie i aplikacje, dzięki którym będą mogły zyskać przewagę konkurencyjną. Inaczej mówiąc, zakup akcji dużych, perspektywicznych spółek działających w branży technologicznej również może się opłacić. Jednocześnie można je wykorzystać do dywersyfikacji portfela inwestycyjnego.

Materiał zewnętrzny